Kuźnica to mała wioska rybacka, gdzie czas jakby zatrzymał się w miejscu. Tutaj znajdujemy piękne plaże bez tłumów nad Bałtykiem i spokój na Półwyspie Helskim, nawet gdy turyści tłumnie przyjeżdżają na plaże pobliskiej Jastarni czy Chałup. Co powiedzielibyście na prywatny skrawek plaży bez konieczności odgradzania się parawanem od innych? W Kuźnicy nie ma bardzo rozbudowanej infrastruktury turystycznej. Jest za to szum morskich fal oraz kolorowe latawce tańczące na tle nieba (kitesurferzy).
1
Co zobaczyć w Kuźnicy
Kuźnica jest niewielką miejscowością położoną na Półwyspie Helskim, którą zamieszkuje ponad 600 osób. Jej niemiecka i kaszubska nazwa – Kusfeld, oznaczała miejsce pocałunku, gdzie wody morza całują się z wodami zatoki. To właśnie w Kuźnicy znajduje się najwęższy punkt na Mierzei Helskiej – niecałe 200 metrów, zaś tory kolejowe biegną zaledwie 28 metrów od plaży.
Na plaży od strony morza aktualnie odbywają się prace refulacyjne – związane z poszerzaniem plaży, którą wcześniej zabrało morze na skutek sztormów. Jednocześnie tworzona jest infrastruktura, która ma uchronić osadę przez zalaniem. Zwłaszcza, że Kuźnica była bardzo zniszczona przez sztormy pod koniec XIX i na początku XX wieku, o czym przypomina m.in. kapliczka św. Antoniego, zlokalizowana przy szkole.
Częścią Kuźnicy jest również Syberia. Dawniej mieszkały tutaj zaledwie 3 rodziny, dlatego to osiedle zostało nazwane w ten sposób przez miejscowych. Tuż przy drodze, obok parkingu, znajduje się charakterystyczna kapliczka w kształcie łodzi. W tym miejscu, w 1999 roku, doszło do katastrofy wojskowego samolotu MIG-21. Samolot spadł strącając m.in. antenę telewizyjną znajdującą się na dachu dzisiejszej Willi Gryf i niszcząc zlokalizowany tutaj pawilon handlowy.
Będąc tu, warto wybrać się ścieżką w kierunku Góry Lubek – ponad 12 metrowej wydmy, najwyższej na Półwyspie Helskim. Jest to miejsce lubiane przez miłośników obserwacji ptaków morskich. Nazwa góry wzięła się od statku, który wszedł tutaj na mieliznę w XVII wieku.
Równolegle, od strony Zatoki Puckiej, znajduje się Rybitwia Mielizna, określana jako Rewa Mew czy Ryf Mew. Przy odpowiednich warunkach można nią przejść do Rewy, nie zanurzając się głębiej aniżeli do pasa – z wyjątkiem sztucznego przekopu, Głębinki, którą trzeba pokonać wpław (około 5 metrów). Co roku, odbywa się tutaj Marsz Śledzia.
2
Jak dostać się do Kuźnicy
Samochodem
Najprostsza forma dojazdu, ale… w sezonie trzeba uzbroić się w cierpliwość. Pamiętamy jak wracaliśmy kiedyś z Kużnicy do Gdańska przez 7 godzin. W Kuźnicy możecie zaparkować:
– przy dworcu kolejowym, w okolicy Morskiego Zająca
– w pobliżu kościoła, obok przystanku autobusowego
– przy Zatoce Puckiej (zakaz wjazdu dla camperów)
– w okolicy Kuźnicy – Syberii (zakaz parkowania dla camperów).
Parkowanie płatne w sezonie (strefa parkowania). Poza sezonem – bezpłatne.
Zobacz również: Czy kupimy vana? Van life. Gdzie w Polsce spać przy samym morzu?
Rowerem
Półwysep Helski jest idealnym miejscem dla osób lubiących jazdę rowerem. Wytyczona została ścieżka rowerowa od Władysławowa do Helu – bardzo prosta, z licznymi zacienionymi miejscami, niekiedy biegnąca przy samym brzegu Zatoki Puckiej. Pozwala to na uniknięcie korków (można zostawić samochód na bezpłatnym parkingu na Kaczym Winklu za Puckiem i udać się rowerem).
Pociągiem
Pociągi z Gdyni Głównej kursują kilka razy dziennie. Przejazd to około półtorej godziny do Helu. Pociągi odjeżdżają średnio co godzinę. Koszt to 13,80 zł (czerwiec 2022). W Kuźnicy znajduje się stacja kolejowa, a trasa jest urokliwa, bowiem biegnie przez lasy, a z okien można podziwiać zarówno Zatokę Pucką jak i pełne morze.
Prom
Nie ma bezpośrednich promów do Kuźnicy, jednak istnieje możliwość dopłynięcia z Trójmiasta na Półwysep Helski na trasie:
Gdańsk – Sopot – Hel (rejs trwa około 3 godziny, kursuje w okresie lipiec-sierpień, koszt biletu normalnego to 70 zł);
Gdynia – Hel (rejs trwa około godzinę, kursuje w okresie czerwiec-wrzesień, koszt biletu normalnego to 70 zł).
3
Gdzie zjeść w Kuźnicy
Morski Zając
Jedna z nielicznych restauracji, które działają na Półwyspie Helskim również poza sezonem. Morski Zając to połączenie kuchni lokalnej z włoskimi inspiracjami. W menu również opcje wegańskie. Polecamy lekko pikantną zupę rybną, a w sezonie grillowaną belonę w całości. Restauracja „with a view”, w nadmorskim klimacie – lubimy usiąść na tarasie i obserwować zachodzące słońce. Zaskakująca jest forma menu – przygotowane zostało jak gazeta, w której oprócz posiłków znajdują się liczne ciekawostki związane z historią wioski rybackiej.
Istnieje możliwość zamówienia kosza piknikowego – idealna opcja do zrobienia sobie śniadaniowego pikniku na plaży.
Przetwórnia
Przetwórnia, to restauracja położona tuż przy plaży od strony Zatoki Puckiej. Lubimy serwowanego tutaj grillowanego łososia. Próbowaliśmy również innych dań, np. Krewetek w białym winie i pomidorach. W sezonie, zwłaszcza w weekendy, trzeba uzbroić się w cierpliwość – jest to popularne miejsce wśród turystów.
Zobacz również: 10 najlepszych kawiarni speciality – Gdańsk
4
Gdzie spać w Kuźnicy. Fulinowo
Jedno z naszych ulubionych miejsc, w których się zatrzymujemy w Polsce i do których często wracamy. Fulinowo położone jest blisko plaży. Apartamenty znajdują się w dwóch lokalizacjach – przy ulicy Helskiej (tuż przy wejściu nr 34 na plażę) oraz Kotwicznej (zaraz obok Portu Rybackiego). Lubimy wracać do Fulinowa właśnie z uwagi na wyjątkowe położenie i ładny, przytulny wystrój. Cudowna jest przestrzeń wspólna – ogólnodostępne patio, gdzie znajdują się m.in. fotele, hamaki czy grill. Do dyspozycji gości są również rowery. Warto wybrać się na przejażdżkę, zwłaszcza, że na Półwyspie Helskim jest przepiękna trasa rowerowa, biegnąca często tuż przy brzegu Zatoki.
Ponadto można tutaj przyjechać z psiakami (obowiązuje dodatkowa opłata).
Zobacz również
6 powodów, dla których warto wybrać prom Polferries Nova Star z Polski do Szwecji
Uwielbiamy promy, kiedy tylko mamy możliwość wybieramy je jako środek transportu do Skandynawii. Czas na morzu to czas odpoczynku – totalne odcięcie od Internetu pozwala
Czy kupimy vana? Van life. Gdzie w Polsce spać przy samym morzu?
Kojarzycie pewnie te wszystkie piękne obrazki z Pinterest – miętowy, żółty, czerwony ogórek (vw T1 – Bulli) jakby wklejony w epicki krajobraz Portugalii, Kalifornii, Lofotów,
Brzozówka
Wczesny ranek. Powoli otwieram oczy, przeciągając się w karmelowej pościeli. Promienie słońca dość odważnie wdzierają się w zakamarki sypialni tworząc magiczną poświatę, na myśl przywodzącą