Autor: martidamska

Lipiec | inspiracje

Siedzę przy laptopie i wystukuję literki w rytm kropli deszczu uderzających o szybę. Ciemne chmury i aura iście skandynawska aż proszą się o zapalenie jednej z sojowych świec stojących na stole, przy którym pracuję. Ot lipiec! Nie narzekam na taką aurę, ja – nordycka dusza mam całkiem dobre relacje z taką pogodą.

Wiem, że większość z Was oczekuje jednak letnich inspiracji – pominę więc kalosze, świece i sztormiaki.

MOOD & FAV

lipiec

1/ Jestem ogromną miłośniczką jedwabiu. W swojej garderobie mam jedwabne piżamki, chustki, bluzki, opaski na oczy, do włosów używam tylko jedwabnych gumek. Jedwab jest naturalnie hipoalergiczny, ma też właściwości termoregulacyjne. Piżamka, która na myśl przywodzi Paryż i Nowy Jork, to polska marka FURORA. Przepięknie odszyta, ogromna dbałość o detale.

2/ Kiedy ktoś pyta o mnie polecenia strojów kąpielowych polskiej marki. Uwielbiam. Klasa. Minimalizm. Ponadczasowość.

3/ Jak koło do pływania to tylko to! Petites Pommes. Piękne, w stylu vintage, wolne od ftalanów i BPA.

4/ Marti vlogerem! TAK! Uruchomiłam kanał na YouTube. To pierwsze tygodnie, ale… Już możecie zobaczyć filmy z Danii, z Półwyspu Helskiego i zimowej Laponii.

5/ Czy znacie ÅOOMI? Absolutnie zachwycająca ceramika (polska!), piękna w swej prostocie, minimalizmie formy.

6/ Sukienka, która przywodzi mi na myśl ukochane kolorowe Falsterbo. Piękna tkanina z kolorowymi haftami, bufiaste rękawki, uroczy tył. Laurella. Micola.

7/ Len, wełna i jedwab to moje ukochane tkaniny. Tutaj lniana Sukienka Sardinia Sky Blue polskiej marki imprm (etyczna moda). Zerknijcie też na inne projekty, trwa wyprzedaż, wszystko jest absolutnie piękne – marzę o tych lnianych spodniach Antibes.

8/ Oversize’owa lniana koszula polskiej marki ROE&JOE.

Zobacz również

Nagłówek. Martidamska. Inspiracje lipiec. Polskie marki. Moda etyczna. Moda zrównoważona. Półwysep Helski. Sukienka Laurella

Lipiec | inspiracje

martidamska 10 lipca, 2022

Siedzę przy laptopie i wystukuję literki w rytm kropli deszczu uderzających o szybę. Ciemne chmury i aura iście skandynawska aż proszą się o zapalenie jednej

Czytaj więcej »

Christmas is coming. Prezentownik. 2020.

martidamska 28 listopada, 2020

Zawsze powtarzam, że najpiękniejszych prezentów nie znajdziemy w formie materialnej pod choinką. Najpiękniejsze, co można podarować drugiej osobie to… czas. Miłość. I uśmiech. Niemniej, byłabym

Czytaj więcej »

Sierpień/ wrzesień. Schyłek lata | Inspiracje

martidamska 31 sierpnia, 2022

Schyłek lata. Jadąc dzisiaj rano ulicami Gdańska, obserwowałam pierwsze żółto-pomarańczowe drzewa, dorosłych przechodniów odzianych w pierwsze lekko jesienne ubrania i… Dzieci pędzące na hulajnogach z

Czytaj więcej »

Tagi inpiracje, lipiec, mood & fav, mood board

Włochy

Wybrzeże Amalfi bez tłumów. Minori

Autor wpisu Autor: martidamska
Data wpisu 5 lipca, 2022
Brak komentarzy do Wybrzeże Amalfi bez tłumów. Minori

Zapierające dech w piersiach widoki, tarasowo położone gaje cytrynowe, pyszne jedzenie (Włochy!), lazur morza… Wybrzeże Amalfi, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Idealne odzwierciedlenie la dolce vita i dolce far niente. Costiera Amalfitana. Chcieliśmy doświadczyć Amalfi autentycznego. Uniknąć tłumów, porozmawiać z localesami, pospacerować w gajach oliwnych, posmakować cytryn prosto z drzewa, wypić niespiesznie cappuccino. Trafiliśmy do Minori.

Gdzie spać w Minori. Orto Paradiso

Pewnie zastanawiacie się, dlaczego wybraliśmy właśnie Minori. Odpowiedź jest prosta. Hotel. Choć nie jest to typowy hotel… To miejsce wyjątkowe. Rodzinne. Takie, do którego wraca się nie tylko do miejsca, ale przede wszystkim… Do ludzi tu poznanych. To miejsce, w którym budzi cię szum morza, gdzie rano w szlafroku popijasz kawę na tarasie… Miejsce, gdzie celebrujesz każdą chwilę.

Szukając noclegu na Amalfi mieliśmy pięć wymagań: pierwsze, które jest zawsze: dog friendly, drugie: piękny widok (balkon/taras), trzecie: śniadania na miejscu, czwarte: parking (kto podróżował autem po Wybrzeżu Amalfi, wie, że wcale nie jest to takie proste) i wreszcie ostatnie: mało komercji i brak tłumów. Trafiliśmy do Orto Paradiso.

Orto Paradiso to niezwykła gościnność i serdeczność, 2000 metrów przestrzeni, przepyszne śniadania przygotowywane każdego ranka, urocze wnętrza z poszanowaniem stylu Wybrzeża, zachwycające widoki… Filippo (Właściciel) opowiadał nam dużo o historii miejsca, o uprawie cytryn… O specyfice Amalfi. Te cytryny, to miejsce niemal niczym świątynia. Jest plan by stanęły tu ławeczki, wiecie siedzicie sobie w gaju cytrynowym i chłoniecie chwilę.

Orto Paradiso położone jest wysoko. Trzeba do niego dojść schodami. Nie jest to kilka schodków. Powiem Wam szczerze… Za pierwszym razem zmęczeni podróżą, wnoszący pod górę transportery z psiakami i milion toreb – mieliśmy ochotę usiąść i płakać. Mykola, który tu pracuje (przesympatyczny!) pomagał nam we wszystkim. Pomaga też innym – zawsze. Ale… Jeżeli macie ultra hiper słabą kondycję, jesteście np. po zabiegu, macie małe dzieci, jedziecie z osobami starszymi itd. – rozważcie, czy dacie radę. Tu nie chodzi już tylko o dojście do i z parkingu, który jest niżej – ale też o dojście do i z centrum miasta – nawet idąc coś zjeść musicie pokonać całkiem sporo schodów. Będąc kilka dni na Amalfi nawet to polubiliśmy. Niemniej wnoszenie bagaży jest dla nas traumą do dzisiaj.

Internet nie zawsze działa tu super – taka specyfika Wybrzeża Amalfi. Jeżeli przyjeżdżacie tu z pracką i deadline’ami za plecami – może być różnie;) My mieliśmy trochę stresu.

A tak poza tym… To wszystko jest naprawdę przyjemne. Polecamy Wam to miejsce totalnie.

Rezerwowaliśmy przez Booking.com. Tutaj znajdziecie Orto Paradiso (link afiliacyjny).

Co zobaczyć w Minori

Czy warto przyjechać do Minori i co tu zobaczyć? Skłamałabym pisząc, że Minori to najpiękniejsze miejsce na Wybrzeżu Amalfitańskim (doczytajcie proszę do końca!), ale… Na pewno jest to idealne miejsce dla tych z Was, którzy, po pierwsze: szukają miejsc autentycznych i nie lubią tłumów, po drugie: szukają fajnej bazy wypadowej nie za miliony monet do zwiedzenia wybrzeża (to właśnie tu i w Maiori znajdziecie tańsze opcje noclegowe), po trzecie: kochają słodkości (to właśnie tu mieści się słynna Pasticceria de Riso), po czwarte: kochają spacery – są to przepiękne opcje spacerowe – m.in. do Ravello (widoki zapierają dech w piersiach).

Minori leży około 3,5 km na wschód od Amalfi. Jest miasteczkiem dość sennym, spokojnym, bezpretensjonalnym. To niezatłoczone miasteczko rybackie, gdzie drewniane rybackie łodzie kontrastują z kolorowymi płotkami i parasolami na plaży. Minori określane jest „miastem dobrego smaku”. W czasach Burbonów było centrum produkcji makaronu (scialatielli – najsłynniejszy) i ciastek dla Królestwa Neapolu. Na nierównych zboczach zlokalizowane są tarasowo położone gaje cytrynowe. Tak cytryny są tu wszędzie. Począwszy od limoncello – słynnego likieru, przez ciastka cytrynowe, mydełka w kształcie cytryny o cytrynowym zapachu z olejkiem cytrynowym, lemon spritz, cytrynową ceramikę, ubrania z motywem cytrynowym… Serio. Amalfi = cytryny. I ja to kocham i szanuję.

Plaża w Minori jest piaszczysta (z drobnymi kamyczkami), oczywiście ciemna. Ma 250 metrów długości. Przecina ją molo. Na plaży jest też część płatna – leżaki, parasole.

Zobacz również: Procida – wyspa słońca i cytryn. Ukryty klejnot Włoch

Polecamy Wam wybrać się na spacer z Minori do Ravello. Schodami w górę – około 40 minut marszu. Widoki niezapomniane. Samo Ravello – zachwycające. Wybierzcie się też do ogrodów otaczających Villę Cimbrone. Sama Villa to 5-gwiazdkowy hotel, ale ogrody są dostępne dla zwiedzających. Wstęp jest płatny. Bilety kupicie w kasie przy wejściu.

Gdzie zjeść w Minori

Pasticceria Sal de Riso

Będąc na Amalfi koniecznie musicie tu przyjechać! Wasze podniebienia tego nie pożałują. Jakie tu są desery! Mini dzieła sztuki. Salvatore de Riso to najsłynniejszy cukiernik na Wybrzeżu Amalfi. W Pasticceria Sal de Riso skosztujecie tu też pysznych lodów – w tym słynnego cytrynowego sorbetu (woow!) i zjecie lunch – to miejsce ratowało nam dzień, bo było otwarte cały czas, także w porze sjesty.

La Locanda del Pascatore

La Locanda del Pascatore to tradycyjne potrawy regionu, używają tu wyłącznie świeżych składników, codziennie jest wybór ryb. Pyszne pasty. Dobre wino.

Jak się dostać do Minori

Samochodem: SS 163 z Vietri, przez Maiori. Parkować można na niebieskich liniach lub na jednym z trzech parkingów w mieście (płatne)

Transportem publicznym: autokar Sita Salerno – Amalfi

Spacerem: z Ravello (ok. 45 minut) – niezwykle malownicza trasa

Zobacz również

Rovinj. Trufle, wino, magia – przewodnik

Marcin 11 kwietnia, 2022

Chorwacja zawsze zajmowała szczególne miejsce w naszych podróżniczych sercach. Pierwsze wakacje wiele lat temu – namiot z marketu za 150 zeta, klif, cykady i widok

Czytaj więcej »

Procida – wyspa słońca i cytryn. Ukryty klejnot Włoch

Marcin 27 marca, 2022

Tętniące życiem miasteczko skąpane w słońcu, gdzie w oddali słychać bicie kościelnego dzwonu. Tuż obok nas przejeżdżają pędzące skutery. Kierujemy się w stronę morza, gdzie

Czytaj więcej »

Owoce morza, trufle i wino. 15 miejsc, gdzie dobrze zjeść w Rovinj

Marcin 14 kwietnia, 2022

Owoce morza, trufle i wino. Kuchnia na Istrii to połączenie smaków chorwackich i włoskich. Oparta na świeżych produktach, często dostarczanych codziennie do restauracji przez lokalnych

Czytaj więcej »

Tagi amalfi, minori, morze śródziemne, orto paradiso, ravello, włochy

Sweden Szwecja

Malmö przewodnik | Malmö travel guide

Autor wpisu Autor: martidamska
Data wpisu 22 czerwca, 2022
Brak komentarzy do Malmö przewodnik | Malmö travel guide

Malmö to mekka kulinarna – tutaj szwedzka kuchnia przeplata się z trendami z całego świata (wierzcie mi, żaden smakosz ani miłośnik kawy nie będzie tu zawiedziony). Stworzyliśmy przewodnik, po jednym z najbardziej zielonych miast świata – Malmö wygrało wiele nagród za działania na rzecz zrównoważonego rozwoju – ze źródeł odnawialnych pochodzi tu 30 % energii wykorzystywanej przez mieszkańców (do 2030 r. ma być tu 100 % (!) ). Warto dodać, że na wysypiska śmieci trafia tu zaledwie 2 % odpadów – reszta poddawana jest recyclingowi.

Malmö it’s a real culinary haven, where Swedish cuisine mingles with trends from all over the world (believe me, no coffee enthusiast will get disappointed here). It’s the travel guide about one of the most green cities in the world. Malmö won many awards for implementing sustainable development strategies – 30% of energy used by the citizens comes from renewable sources (by 2030 it is supposed to be 100% (!) ). It seemed unbelievable to me that only 2% of waste goes to garbage dumps – all the rest gets recycled.

Malmö - ekologia i nowoczesność

Malmö jest nowoczesne, wielokulturowe – ale jednocześnie tak bardzo… lagom (szwedzka sztuka równowagi. Styl życia. „W sam raz, tyle ile trzeba”. Życie w zgodzie z naturą, unikanie skrajności, umiarkowanie). Jeden z najwyższych budynków mieszkalnych w Europie, nowoczesny i ciekawy architektonicznie Turning Torso (54 piętra, 190 m) góruje nad Västra Hamnen (Zachodnia Przystań) – jedną z najbardziej unikatowych dzielnic na świecie – w 100 % zasilaną energią odnawialną. To wspólny projekt ekologów i architektów. Domy zbudowano z naturalnych materiałów, na dachach są zielone ogrody. Ekologiczna dzielnica przyszłości? Tak. To tutaj. Tak wiele możemy się nauczyć…

Duża część autobusów komunikacji miejskiej korzysta z biogazu pochodzącego z restauracyjnych i kawiarnianych resztek (swoją drogą polecamy Wam apkę Skånetrafiken – kupicie tam m.in. bilety na transport publiczny, zaplanujecie trasę – super planer podróży, sprawdzicie rozkłady jazdy i ewentualne opóźnienia – super sprawa).

Bardzo polubiliśmy Malmö. Zapamiętaliśmy je jako miasto pełne uroczych kawiarni, pełne smaku, designu, pięknych zielonych miejsc w środku miasta. Brak tu takiego typowego wielkomiejskiego pędu. Fika. Przerwa na kawę. Cynamonowa bułeczka. Chwila w kawiarni lub w parku w czasie pracy. Tak. To też tutaj.

Sporo osób podczas pobytu tutaj pytało nas, czy czujemy się tu bezpiecznie. Jak najbardziej.

Malmö - modernity and ecology

Malmö is modern and multicultural – but also very… lagom (Swedish name for the art of finding a balance in life. Being “just the right amount”. Life in harmony with nature, choosing moderation over extremes). One of the highest apartment buildings in Europe – the modern and architecturally intriguing Turning Torso (54 floors, 190 meters high ) – towers over Västra Hamnen (“Western Harbor”) that is one of the most unique neighborhoods in the world as it is in 100% powered by renewable energy. This district is a collaboration between ecologists and architects. The houses were built of organic materials, their roofs are decorated with beautiful gardens. Eco-friendly neighborhood of the future? Yes, it’s here! We still have so much to learn…

A large number of buses that serve as a means of public transportation uses biogas that comes from leftovers from restaurants and cafés (by the way, I recommend using an app called Skånetrafiken – it can serve as a great trip planner as it does not only enable you to purchase public transportation tickets but also check all the timetables and possible delays – it’s a great tool).

I enjoyed Malmö a lot. I will remember it as a city full of charming cafés, full of taste and design, full of green areas in the city center. There is no place for a typical big city rush. Coffee breaks. Cinnamon buns. Quiet moments in a café or at a park during work. Yes, all of this happens there.

During our stay, many people asked me if we felt safe there. We surely did.

Jak dojechać do Malmö

Autem/ pociągiem z Kopenhagi

16-kilometrowa przeprawa, na którą składa się 8 km trasy przez wyspę i tunel oraz 8 km drogi wiodącej przez Most na Sundem (Öresundsbron, najdłuższy most łączący dwa państwa, monumentalny, zawieszony nad cieśniną Sund) jest niesamowitym przeżyciem. Wierzcie mi – zapiera dech w piersiach. Jechaliśmy we mgle – było to mega uczucie. Klimacik niczym w skandynawskim serialu „Most nad Sundem” – jeżeli nie oglądaliście – fanom szwedzkich kryminałów – polecam. Koszt przejazdu mostem: 470 DKK.**

** Dawniej Skania (Skåne) należała do Danii. Dania i Szwecja nie były w dobrych stosunkach. Most wyraża nordyckie wartości i ma łączyć między podziałami.

Jeśli jesteście w Kopenhadze i nie macie samochodu – możecie również dostać się tutaj pociągiem. Pociągi odjeżdżają kilka razy w ciągu godziny, podróż trwa około 39 minut, a koszt to 133 korony szwedzkie. Oczywiście jedziecie przez Öresundsbron

Samolotem

Bezpośrednio z Warszawy, Gdańska, Katowic – Wizzair. Można też polecieć do Kopenhagi – i następnie pociągiem lub autem przez most Öresund.

Promem

Z Gdyni lub Świnoujścia do Karlskrony (Stena Line) bądź do Ystad (Polferries i Unity Line) i Trelleborgu (TT Line) a następnie komunikacja miejska lub auto.

Zobacz również: Podróże z psem do Finlandii, Szwecji, Danii, Norwegii i na Islandię

How to get there

By car/ train from Copenhagen

This 16-kilometers long trip, that consists of an 8-kilometers long road leading through an island and a tunnel as well as of another 8-kilometers long crossing through the Öresund Bridge (Öresundsbron, the longest bridge connecting two countries together, monumental, hanging over the Sound), is an unforgettable experience. Believe me, the view is breathtaking. We drove in a dense fog – it was incredible. There was the same mood as in the Scandinavian series “The Bridge” – if you haven’t seen it yet, I recommend it to all fans of Swedish crime stories. Crossing the bridge costs about 470 DKK. **

**Previously, Skåne County belonged to Denmark. Denmark and Sweden did not get along. The bridge is a symbol of Nordic values and unity above divisions.

You can also go to Malmo by train from Copenhagen. Cost: 133 SEK.

By plane

From Poland: directly from Warsaw, Gdańsk, Katowice – Wizzair. Also, you can go to Copenhagen (SAS, LOT) and then continue by car or by train through the Öresund Bridge (about 25 minutes).

By a ferry

From Gdynia or Świnoujście to Karlskrona (Stena Line) or to Ystad (Polferries and Unity Line) oraz Trelleborg (TT Line) and then by a means of public transportation or by car (when you are in Poland of course)

Jak poruszać się po Malmö

Przede wszystkim – rowerem. W mieście znajduje się znakomita infrastruktura rowerowa. Do tego odnaleźć można tutaj liczne wypożyczalnie – więc jeśli nie macie swojego roweru, nie ma problemu. Możecie np. skorzystać z systemów działających jak w Polsce rowery miejskie – więcej zobaczycie na stronie malmobybike.

Inną formą poruszania się po Malmö jest komunikacja miejska – autobusy. W mieście funkcjonuje osiem linii autobusowych – oznaczonych kolorami. Większość z nich przejeżdża w okolicach Dworca Centralnego. W planowaniu podróży może Wam również pomóc Skånetrafiken app

Getting around Malmö

First of all – by bike. The city has an excellent bicycle infrastructure. You can find a few rentals here – for example malmobybike website.

Another form of getting around Malmö is a public transport. There are eight bus lines in the city marked with colors. Most of them pass around the Central Railway Station. The Skånetrafiken app can also help you plan your trip.

Gdzie zjeść w Malmö

Jesteśmy pewni, że w Malmö każdy będzie spełniony kulinarnie. Gwiazdkowe restauracje, urocze piekarnie i cukiernie, miejsca pełne smaku i designu. Sporo opcji dla vegan, dla tych co glutenu i laktozy nie mogą (Malmö! I love you!).

Atrium

Nasze ukochane miejsce na śniadania, kawę i beetroot latte (najlepsze buraczane latte ever!). Przepyszne opcje gluten free. No i… Atmosfera. Magia miejsca. Musicie tu wpaść.

Söderberg & Sara

Kolejne genialne miejsce na śniadanie i kawę. Eko piekarnia, w której wypieki robione są z sercem. My wpadliśmy tu w porze lunchu – zjadłam tu najsmaczniej przyrządzone warzywa ever! Prostota + dobry produkt = najlepszy smak.

Slottsträdgårdens Kafè

Kawałek boho nieba. Klimatyczna szklarnia, stoliki na świeżym powietrzu w przepięknym ogrodzie Slottsträdgården. Niesamowity klimat i pyszne jedzenie. Byliśmy tu kilka razy a ciągle zamawialiśmy te same dania – ja: łosoś wędzony na gorąco podawany sałatką ziemniaczaną, sałatką z kopru włoskiego i sosem (gluten i lactose free), Marcin: klopsiki szwedzkie. Dacie wiarę, że było to tak pyszne, że na samą myśl, kiedy o tym piszę, mam ochotę się tam teleportować. Naturalne, lokalne produkty – sporo z nich hoduje się w przyległym ogrodzie.

JORD

Koncept. Połączenie butiku z kawiarnią. Doskonała kawa. Próbowaliśmy też ich wheatgrass latte (bez glutenu) – super. Jest tu super chillowa atmosfera. Mieszkańcy miasta przychodzą tu też popracować z laptopami, poczytać gazetę, książkę. Naprawdę przytulne miejsce.

AB Småland

Połączenie sklepu ze skandynawskim designem (wszystko do wystroju wnętrz – od łazienki po sypialnię, kosmetyki itd.) z kawiarnią. Wegańskie desery. Piękne miejsce. Ale ostrzegam! Ciężko stąd wyjść z pustymi rękoma – a z kolei pełne siatki zakupów mogą zaboleć portfel. Niemniej – polecam chociaż wpaść nacieszyć oczy, a ewentualne smuteczki z powodu brak zakupu zatopić… W jednym z pysznych wegańskich deserów.

NOIR

Urocza kawiarnia w stylu francuskim. Jedno z tych miejsc, w których siadasz przy oknie lub przy stoliku na zewnątrz i chłoniesz rytm miasta. Smaczna kawa i super klimacik.

Where to eat in Malmö

I’m sure everyone will be satisfied with Malmö’s cuisine. Michelin-starred restaurants, charming bakeries, places full of good taste and design. Many vegan options for those who are gluten and lactose intolerant (Malmö! I love you!).