Kategorie
Mood&fav

Marzec | mood board MARCH

marzec | mood & fav

mood board marzec

1/ Zawsze z wypiekami na twarzy czekam na kolejną kolekcję Looks by Luks – raz: totalnie kocham to, co tworzy, dwa: bliska jest mi jej filozofia. Zdjęcia do najnowszej kolekcji Liberté zostały wykonane w Meksyku (koniecznie zobaczcie, są prześliczne). Cała kolekcja mnie zachwyca – ale to lniane kimono Mis Tetas Mis Labios projektu Anny Rudak is my fav! Kobiece piersi symbolizujące bunt przeciw próbom zawłaszczenia kobiecych ciał. Poza miniaturką, w lewym górnym rogu focus na wzór.  | 2/ W swojej kolekcji mam kilka koszyków tej marki. Ręcznie wyplatane w Hiszpanii. Model Bea mam w wersji większej – ale… Ten maluszek totalnie mnie zachwyca. | 3/ Jeszcze ich nie mam – ale… To moje ogromne marzenie! Vintage’owe wrotki Impala. Wegańskie, zatwierdzone przez PETA. Aaaaa! Będzie śmigane! | 4/ Tak bardzo teleport na ukochane Amalfi! Kubek ręcznie odlewany. Wykonany z miłością. | 5/ To najpiękniejszy spray do dezynfekcji ever! Haan. Marka odpowiedzialna społecznie (edukująca w kwestii m.in. nadmiernego zużycia wody). Opakowanie można uzupełniać. Dostępne są inne zapachy. | 6/ Jestem Converse Girl – mam kilka par trampek, które noszę dosłownie – do zdarcia podeszwy. Uwielbiam. Zobaczcie, jaki model upatrzyłam tej wiosny. Mają różową podeszwę! | 7/ Od kilku lat interesuję się zielarstwem i ziołolecznictwem. Nie wyobrażam sobie dnia bez naparów.  Niedawno odkryłam wyjątkowy sklep zielarski – spory wybór ziół – spójrzcie też na ten piękny branding. | 8/ W dniach, w których nie mogę uspokoić myśli splątanych w jeden wielki chaos, mam problemy z zasypianiem. Moje odkrycie to naturalny spray do poduszki i ciała ALMA (tak, tak, jest dla dzieci). | 9/ Moje nowe sweterkowe love to dzieło hiszpańskiej fairtrade’owej marki ThinkingMU. Zrównoważona moda, nietuzinkowe wzory – kocham. Mój sweter Sunset Trash jest z domieszką bawełny z recyklingu, powstał jako część serii, która produkowana jest ze starych ubrań i resztek materiałów (zero waste), selekcjonowanych przez Fundacio Maresme, zatrudniającą osoby niepełnosprawne. Uwielbiam. Szanuję.

Zobacz również

Kategorie
Mood&fav

Luty | mood board FEBRUARY

luty | mood & fav

Z dedykacją dla Tych, którzy zimą tęsknią za słońcem, za kolorami, za latem.

1/ Kiedy dowiedziałam się, że zostałam wybrana Ambasadorką Marki PANDORA w Polsce – musiałam prosić Marcina, by upewniał mnie, że to nie sen! Totalne szczęście i zaszczyt, być Ambasadorką Marki, którą się uwielbia, szanuje i podziwia. Luty to miesiąc moich urodzin. Jestem zodiakalną rybą. Ta baśniowa rybka, to prezent ode mnie – dla mnie – przesłanie: spełnianie marzeń. Do mojej kolekcji dołączył też nowy łańcuszek Pandora Shine z małą zawieszką Pandora O (mam do nich słabość, to moja czwarta zawieszka tego typu) oraz piękny minimalistyczny pierścionek. Moja biżuteria z reguły ma dla mnie znaczenie emocjonalne, niesie jakiś przekaz, przywołuje wspomnienia. | 2/ Halo, halo? Czy są tu istoty stęsknione z podróżami? Za słońcem i ciepłem? Kocham inspirujące pięknie wydane albumy, nietuzinkowe książki podróżnicze. St. Tropez Soleil, Marrakech Flair, Ibiza Bohemia. Znajdziecie tam też inne albumy (np.: Mykonos czy Chic Stays). | 3/ Muminki i herbata w pięknej puszce: Spirit of Adventure

4/ aaa BIZUU! – przepadłam, kiedy zobaczyłam tę kurtkę! Te naszywki! | 5/ Kånken Travel Wallet – jakie to maleństwo jest funkcjonalne! Idealny w podróży – i nie tylko. | 6/ … to jest print sukienki TARANKO, która skradła moje serce od pierwszego ujrzenia | 7/ … a to uroczy print spódnicy NAOKO, którą już u mnie widzieliście. | 8/ Mój kolejny wełniany sweterek od FINKE – w cudownym kolorze. Jak to FINKE – pięknie wykonany, funkcjonalny i wytrzymały. Mrozy lapońskie mu nie straszne. | 9/ Zawsze czekam na nowości Femi Stories – te skarpetki… Niby drobiazg! Ale jaki!

Zobacz również

Nagłówek. Martidamska. Inspiracje lipiec. Polskie marki. Moda etyczna. Moda zrównoważona. Półwysep Helski. Sukienka Laurella

Lipiec | inspiracje

Siedzę przy laptopie i wystukuję literki w rytm kropli deszczu uderzających o szybę. Ciemne chmury i aura iście skandynawska aż proszą się o zapalenie jednej

Czytaj więcej »
Kategorie
Dog friendly Szwecja travel tips

Laponia. Samochodem z piątką psiaków

Samochodem do Laponii

Gdańsk – Jukkasjärvi. Samochodem, z piątką psiaków na koło podbiegunowe. Poniżej znajdziecie rozpisaną trasę – wraz z namiarami na airbnb, w których zatrzymaliśmy się po drodze.

ETAP I Prom Gdańsk – Nynäshamn (o podróży promem przeczytasz więcej w tym wpisie soon) / 18 h na morzu
ETAP II Nynäshamn – Klockestrand (airbnb, dom, w którym się zatrzymaliśmy znajdziecie tutaj; przesympatyczni, bardzo gościnni i pomocni Gospodarze, pamiętajcie o naszej zniżce) / 516 km
ETAP III Klockestrand – Blåsmark (airbnb, chatkę niczym z Pinterest, w której nocowaliśmy, znajdziecie tutaj, a zniżka tutaj) / 398 km
ETAP IV Blåsmark – Jukkasjärvi / 392 km

Laponia samochodem FAQ

Czy mieliście łańcuchy?
Nie. Jest to trasa międzynarodowa – jest odśnieżana (oczywiście zdarzają się odcinki – czasami spore – zaśnieżone i oblodzone, ale nie są to warunki na łańcuchy). Inaczej sprawa wygląda z tirami – ale nie zakładam, że czytają ten tekst zawodowi kierowcy. Jeżeli chodzi o dojazdówki w Laponii – też są w dobrym/bardzo dobrym stanie, problemy mogą się pojawić jedynie przy dość wysokim kącie nachylenia.
Czy drogi w Szwecji są dobrej jakości, czy początkujący kierowca, albo ktoś kto mało jeździ poradzi sobie na trasie?
Drogi są dobrej jakości – uwielbiamy jeździć w Skandynawii. Zdarza się, że drogi są oblodzone, zaśnieżone, a warunki po prostu trudne. Musicie obiektywnie i rozsądnie ocenić swoje umiejętności jazdy w warunkach zimowych.
Czy na trasie do Laponii są restauracje, parkingi, stacje benzynowe?
Tak. Niemniej im dalej na Północ tym częstotliwość stacji benzynowych maleje – zdarza się, że 100-150 km. Są za to stosunkowo często małe parkingi przy drodze – tip dla osób, które tak jak my podróżują z psiakami.
Czy na trasie do Laponii często spotykaliście zwierzęta?
Im dalej na Północ – tak. Renifery. Łosie. Zające. Rozwaga i czujność przede wszystkim!!! Zbyt wiele zabranych żyć po drodze widzieliśmy.
Czy polecasz jazdę nocą?
Wszystko zależy od umiejętności kierowcy i preferencji.
Tipy dla kogoś, kto pierwszy raz planuje podróż do Laponii autem?
Dokładne zaplanowanie trasy (wraz z noclegiem/-ami), uwzględnienie tego, że jest zima, warunki są trudne i różne rzeczy po drodze mogą się wydarzyć (awaria, wypadek – np po drodze miał miejsce karambol w okolicach Sztokholmu, sporo aut, droga zablokowana, objazdy, intensywne opady śniegu i kilka godzin drogi więcej…). Dodatkowe oświetlenie – montowane z przodu auta lub na dachu (reflektory). Przydają się też odmrażacze i latarki czołowe.

Zobacz również

Dom na wsi w sercu Skåne

Wrzosowiska, pagórki, drewniane skandynawskie chaty, mnóstwo zieleni, zapach ziół i traw, pastwiska pełne owiec, koni i krów. Österlen. Tak wygląda szwedzka sielskość. Stara farma w

Czytaj więcej »