Kategorie
Dog friendly Estonia places to stay

Mirror house ÖÖD. Lustrzany dom w Estonii

Wyobraź sobie dom, który wtapia się w otaczające go otoczenie. Schowany wśród gęstych, zielonych traw i drzew. Obok rzeki. Dom, który sprawia, że czujesz się tak, jakbyś naturę miał zawsze na wyciągnięcie ręki. Wtedy, kiedy pracujesz przy biurku, kiedy pijesz poranną kawę, zasypiasz i budzisz się, a nawet kiedy bierzesz prysznic. Dom, którego ściany są ze szkła lustrzanego. Mirror house. ÖÖD.

Lustrzany dom w Estonii. OOD. Dużo zieleni. Piękna natura

Mirror house. ÖÖD

Estoński koncept ÖÖD poznałam już wiele miesięcy temu. Dom, który na pierwszy rzut oka nie wydaje się istnieć. Wtapia się w naturę. Jest jak kameleon. Im piękniejszy widok dookoła – tym bardziej zapiera dech w piersiach. Zmienia się – w zależności od pory dnia, pogody, roku – przecież jest jak lustro. Trochę niczym z Alicji w Krainie Czarów. Prosta, minimalistyczna, skandynawska bryła ma podkreślać to, co najpiękniejsze wokół. A w Estonii przyroda jest zjawiskowa. Miejscami dziewicza.

ÖÖD – z założenia miały to być ekskluzywne przestrzenie hotelowe – jednak aktualnie ich funkcjonalność została rozszerzona (wypożyczalnia desek surfingowych, butik, galeria sztuki – wyobraźnia jest nieograniczona). Lustrzane domy znajdziecie nie tylko w Estonii, ale też np. na Islandii, w Irlandii, w Norwegii czy Californii.

Lustrzany dom w Estonii
natura i lustrzany szklany dom w Estonii

Riverbed Inn. Estonia

Lustrzany dom, w którym zatrzymaliśmy się w Estonii – Riverbed Inn, położony jest w małej wiosce Kanaküla między Pärnu (około 40 minut drogi) i Viljandi – blisko niezwykłego Parku Narodowego Soomaa. Zdecydowanie jest to jedno z tych miejsc, w których można totalnie się wyłączyć (ale nie martwcie się o wi-fi – jak to w Estonii – działa świetnie), odetchnąć i zregenerować. Dom położony jest przy brzegu rzeki Halliste – super miejsce na spływ kajakowy (właściciele udzielą informacji), łowienie ryb czy po prostu… Siedzenie na prywatnym pomoście z kubkiem herbaty lub winkiem i obserwowanie kolorowych ważek, których tu mnóstwo.

Kobieta w łóżku w ood z pieskami

Domek w środku jest przestronnie urządzony – byłam w szoku, jak wiele można zmieścić w tak małej przestrzeni – nie zakłócając jej zarazem. Jest duże, wygodne łóżko, przestrzeń do pracy, świetnie wyposażona kuchnia oraz łazienka z prysznicem. Bardzo komfortowo. Z dbałością o detale. Są inspirujące książki, piękne wyposażenie jadalni (coś dla tych, co lubią robić zdjęcia na instagram hehe), dobrej jakości kosmetyki.

Wokół domu znajduje się duży taras (część wypoczynkowa, grill) z pomostem prowadzącym do prywatnej sauny (Iglucraft – bajeczka) i zejściem do rzeki. Domek, sauna i teren obok jest tylko do dyspozycji gości. Prywatność zapewniona.

Miejsce jest dog friendly. Nasze psiaki na początku przeżyły szok – widząc wszystko na zewnątrz. Mania znalazła nawet swojego nowego przyjaciela (swoje odbicie).

Sauna iglucraft na pomoście
sauna iglucraft
pomost przy rzece i zachód słońca
pieski śpiące w legowisku

Czy to miejsce jest odpowiednie dla mnie?

Tak, jeśli:
☉ szukasz oddechu od zgiełku miasta;
☉ kochasz naturę;
☉ szukasz miejsca na romantyczny wypad we dwoje (domek jest dla dwóch osób, istnieje możliwość dostawki);
☉ kochasz wędkować, pływać kajakiem, grillować;
☉ chcesz zanurzyć się w estońskiej naturze (super opcja na białe noce);
☉ kochasz saunę;
☉ cenisz prywatność;
☉ szukasz miejsca nietuzinkowego.

Kiedy najlepiej przyjechać i gdzie rezerwować

Cały rok. Domek jest ogrzewany. W łazience jest ogrzewanie podłogowe. Najbardziej polecam wybrać się w okresie letnim – białe noce. Przeżycie niezapomniane. Niezwykle pięknie wygląda też wtedy otoczenie – te długie trawy obok domu to magia jest. Myślę, że zimą musi być tu pięknie.
Domek rezerwować można przez airbnb – Riverbed Inn.

zielone drzewo i błękitne niebo w lustrzanym domu

Zobacz również

PURO Hotel w Warszawie

PURO Hotel w Warszawie PURO Hotel zlokalizowany jest w samym centrum Warszawy, ale z dala od zgiełku miasta. Jak wszystkie PURO, jest miejscem idealnym dla

Czytaj więcej »
Kategorie
Dog friendly Estonia places to stay

Domek w środku lasu / Cabin in the woods

Gdzieś, pośrodku niczego

Któż nie marzył chociaż raz w życiu, by zamieszkać na jakiś czas (lub spędzić choć jedną noc) gdzieś, pośrodku niczego? W wyjątkowej chatce, z dala od wszystkiego.
Na moją wyobraźnię zawsze wyjątkowo oddziaływały zdjęcia wyskakujące w sieci po wpisaniu hasła: cabin in the woods. Kilka takich wyjątkowych miejsc udało się nam już odwiedzić. To, o którym czytasz, w tym wpisie jest jednym z naszych ulubionych. Skandynawski domek w środku pięknego lasu. W Estonii.

Prywatny domek w lesie z sauną i banią pod gołym niebem

Domek zlokalizowany jest na zachodnim wybrzeżu Estonii, w środku lasu, z dala od innych zabudowań. Cały domek i teren dookoła (1,3 ha) jest do prywatnej dyspozycji gości. Tu dzieje się magia. Las zmienia się w zależności od pory dnia – światło maluje najpiękniejsze obrazy. Siedząc w bani, wpatrując się w głęboką zieleń, czujesz się jak jeden z leśnych elfów. Śpiew ptaków zastępuje rano budzik, a w środku dnia stwierdzasz, że nawet najlepsza relaksacyjna playlista nie koi tak jak owy śpiew i szum drzew. Latem, koło domu zbierasz jagody i poziomki. Tak wygląda szczęście.

Zapewniam Was, że ta zieleń to nie photoshop. Estońskie lasy są przepiękne. Bajkowe.
Home office z takim widokiem? Poproszę! Psst! Co jakiś czas za oknem można dostrzec któreś z leśnych zwierząt.
Glamping.

Chatka w środku lasu – teleport, please!

Kiedy dodałam pierwsze Stories na Instagramie z tego miejsca, po kilku minutach miałam już kilkanaście wiadomości: „gdzie to, gdzie to?!”; „podziel się namiarem!”. Wcale mnie to nie dziwi. W czasach pandemii, nawet podróżnicy, którzy zwykle wybierali butikowe hotele, często szukają miejsc na wyłączność. Miejsc, w których będą sami. Miejsc blisko natury. Ten domek w środku lasu jest idealnym miejscem przez cały rok.
W domku znajduje się sypialnia (na poddaszu), dobrze wyposażona kuchnia, prysznic z podgrzewaną podłogą, toaleta, otwarty salon z przestrzenią do pracy. W domu jest wifi, monitoring video i Binge TV.

Chatka w środku lasu – airbnb dog friendly

Ten estoński domek w środku lasu to idealne miejsce dla osób podróżujących ze zwierzętami. Psiaki są tu bardzo mile widziane.

Gdzie szukać domku w środku lasu?

Prywatny domek w środku lasu z sauną i banią pod gołym niebiem znajdziecie na airbnb.

Zobacz również

Brzozówka

Wczesny ranek. Powoli otwieram oczy, przeciągając się w karmelowej pościeli. Promienie słońca dość odważnie wdzierają się w zakamarki sypialni tworząc magiczną poświatę, na myśl przywodzącą

Czytaj więcej »
Kategorie
Baltic Dog friendly Estonia Finlandia Mood&fav Włochy

2020. Laponia, estońskie midsummer, szwedzkie mysigt. Podróżnicze podsumowanie roku.

Kiedy początek roku przynosi spełnienie jednego z twoich największych podróżniczych marzeń, myślisz, że ten rok zapowiada się naprawdę wyjątkowo.
Kiedy jadąc zaśnieżonymi drogami Finlandii, obserwując płatki śniegu wirujące przy szybach samochodu, otrzymujesz wiadomości i odbierasz telefony z przekazem: wirus, Rovaniemi, nie jest bezpiecznie, może zawróćcie – wiesz, że „żaden wirus” nie wpłynie na twoją decyzję o powrocie, nie wiesz jednak jeszcze jak bardzo „owy wirus” wpłynie na twoje dalsze plany – nie tylko te podróżnicze.
Na razie obserwujesz jednak choinki uginające się pod ciężarem śniegu i czerwone domki kontrastujące z wszechobecną bielą, popijając kawę z przelewu ze stacji benzynowej, zajadając tłustego pączka z dziurką i wiesz, że tak wygląda szczęście.
Oh 2020! Na czerwony nos Rudolfa! Kto wtedy mógł przypuszczać jak inny będzie to rok?

*

Styczeń/Luty

Podróż na koło podbiegunowe z piątką psów? Autem, które lata młodości ma dawno za sobą – why not? Styczeń 2020 przyniósł spełnienie czegoś, o czym marzyłam o dziecka. Jestem winter person, zima jest moją ukochaną porą roku (która w zasadzie z małą przerwą na lato, mogłaby trwać cały rok). Tykkylumi. Renifery. Różowe wschody słońca. Tony śniegu.-30 stopni mrozu. Kryształki lodu tańczące w powietrzu. Winter Wonderland. Magia w czystej postaci.
Odwiedziliśmy też Helsinki, a w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w ukochanej Estonii, w Tallinnie.

1/ Helsinki. Regatta. Padał deszcz, a my popijaliśmy gorącą czekoladę z zacną porcją bitej śmietany i piekliśmy kiełbaski na ognisku (tzn. właściwie jedną kiełbaskę) | 2/ Rudolf the Red Nosed Reindeer. Wioska Św. Mikołaja. Rovaniemi. 3/ Chatka jednego z Elfów Św. Mikołaja. Prawdopodobnie. | 4/ Ruka. Kuusamo. Idealne warunki na biegówki (i nie tylko). | 5/ Najpiękniejsze poranki. W naszym tradycyjnym fińskim czerwonym domku. | 6/ Psi zaprzęg. Jedno z najbardziej niezwykłych i najszybszych doświadczeń. Marcin prowadził zaprzęg (!), ja siedziałam w saniach. Odmroziłam dłoń robiąc zdjęcia i nagrywając krótki filmik – mróz -25, śnieg i prędkość. Husky to totalne krejzole – kto zna specyfikę rasy, wie, że dla nich to najlepsza forma trenigu i zabawy. | 7/ Napapijri. Koło podbiegunowe. | 8/ Tykkylumi. Zawsze zachwycałam się tymi bajecznymi drzewami. Kojarzyły mi się z Muminkami, które uwielbiam (kojarzycie może taki obrazek – Muminek stoi przy choince uginającej się pod ciężarem śniegu; udało mi się nawet kupić w Finlandii limitowany kubek Arabia – Moomin Crown Snow-Load). To malownicze, bajeczne zjawisko – przymarzniętego śniegu oblepiającego gałęzie drzew – to okiść. | 10/ Ruka. Sama nie wiem, co lepsze. Nartki, czy to, co po nartkach. Uwielbiam fińskie jedzenie!

Luty

Wracając z Finlandii, odwiedziliśmy ukochaną Estonię. Konkretnie Tallinn. Kilka dni później byliśmy już w Zakopanem – zima nie była tu aż tak bajeczna, jak w Finlandii – ale… Każda ilość śniegu cieszy.

1/ Zimowy Tallinn, skąpany w… Deszczu. | 2/3 Domek z widokiem na Tatry to zawsze dobry pomysł. Stylowa Chata. Zakopane.

Czerwiec

Po trudnych miesiącach lockdownu, dziwnego funkcjonowania, odcięcia od najbliższych osób, udaje się nam uciec do Estonii. Nigdy nie zapomnę przeliczania współczynników przez Marcina (możliwość wjazdu uzależniona była od ilości wskaźnika zachorowań w danym kraju, wyjechaliśmy praktycznie z dnia na dzień). Marzenie o spędzeniu Jaanipäev (midsummer, midsommar) drugi rok z rzędu, właśnie tutaj – spełnione. Była Parnawa i przepiękne letnie dni, wyspa Muhu, Tallinn – ukochane food’owe miejsca i zakamarki (spędziliśmy też czas w wyjątkowym hotelu kontenerowym), szklany domek w niezwykłych okolicznościach przyrody, i skandynawska chatka in the middle of nowhere – idealna na czas social distancing. Przed powrotem do Polski, zatrzymaliśmy się w Rydze.

1/ Jakby California, a to Parnawa. I wyjątkowo piękny, super słoneczny i gorący czerwiec. | 2/ Midsummer. When dusk meets dawn. Najbardziej magiczna letnia noc w ukochanym miejscu na estońskiej wyspie Muhu. Winnica. Luscher & Matiesen Muhu Veintalu. | 3/ Zawsze z nimi. Travel buddies. | 4/ Kokomo Coffee Roasters – ulubione miejsce z kawą i wypiekami w Tallinnie (i jedno z ukochanych w Europie) | 5/ Pomyśleć, że w styczniu 2020 mieliśmy się tu przeprowadzić… Tallinn. | 6/7/8/ Lustrzany dom. ÖÖD. Zieleń. Sauna. Śniadania na pomoście. Riverbed Inn. | 9/10 Samotnia. Z dala od wszystkiego. Namiar soon. | 11/ Ryga. Nasz bajeczny apartament airbnb.

Sierpień

Od wielu lat jeździmy do Chorwacji – kochamy chorwackie wyspy. W tym roku wybraliśmy jednak Istrię – konkretnie Rovinj – malownicze miasto z włoską przeszłością. Pachnące truflami, solą morską, oliwkami. Słynące z romantycznych zachodów słońca. Zamieszkaliśmy w jednym z autentycznych kamiennych domów w najstarszej części miasta. Istria to zawsze idealny pomysł na wypad do Wenecji. W Wenecji od jakiegoś czasu bywamy kilka razy w roku – tym razem skupiliśmy się na bajecznej kolorowej wyspie – Burano.

1/2/ Rovinj. | 3/ A secret escape. Mediterraneo Bar. | 4/ Amore. | 5/6 Terapia kolorami. | 7/8/9/10 Ciao Burano! Jedno z najbardziej kolorowych miejsc na świecie.

Październik

Ucieczka od pandemicznej rzeczywistości i problemów ze zdrowiem do ukochanej Skandynawii. Szwecja najlepszy lekarstwem na smuteczki. Najpiękniejsza jesień się nam przytrafiła.

1/ Swedish countryside. | 2/3/4/ Mysigt. Hygge. | 5/ Archipelago Hidaway. Chatka przy samym morzu in the middle of nowhere. Namiar znajdziecie w tym wpisie. | 6/7/8/ Szczęście. | 9/ Landsort. | 10/ Dziękuję, że Jesteś. Zawsze. (Varholma, Oct. 2020).

Zobacz również

Wybrzeże Amalfi bez tłumów. Minori

Zapierające dech w piersiach widoki, tarasowo położone gaje cytrynowe, pyszne jedzenie (Włochy!), lazur morza… Wybrzeże Amalfi, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Idealne odzwierciedlenie la dolce

Czytaj więcej »